Aktualizacja 05.02: start paczki 17(18) przesunięty na 7 luty godzina 10:31. Ale nic straconego, seria satelitów wystrzelona w czwartek była dziś pięknie widoczna na porannym niebie.
Już w piątek nad ranem będzie można zobaczyć przelot kosmicznego pociągu na polskim niebie.
W czwartek chwilę po godzinie 7 wystartowała nowa paczka satelitów Starlink oznaczona numerem 18(19). Ich umiejscowienie na orbicie ziemi jest dla nas na tyle sprzyjające, że będziemy mogli je obserwować już kolejnego dnia nad ranem.
Pierwszy przelot rozpocznie się o godzinie 4:37 i zajdzie o 4:39. Będzie widoczny nisko na wschodnim horyzoncie. Warunki do obserwacji tego przelotu będą trudne. Im bliżej wschodniej granicy kraju tym szansa na lepsze obserwacje
Drugi przelot rozpocznie się o godzinie 6:07 i zajdzie o 6:13. Satelity wyjdą z cienia ziemi w zachodniej części nieba w gwiazdozbiorze Lwa, a zajdą na wschodzie w okolicy gwiazdozbioru Orła. Będzie to długi, wysoki przelot bardzo dobrze widoczny w całym kraju.
Starlinki tej serii będą widoczne na porannym niebie przez najbliższe dni.
Ale to nie koniec atrakcji! Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w piątek 5 lutego o godzinie 11:14 wystartuje kolejna paczka Starlinków oznaczona numerem 17(18). Co ważne, planowana trajektoria przelotów tej serii również sprzyja obserwacji z terenu naszego kraju.
Pierwszy przelot powinien być widoczny już kolejnego dnia po wystrzeleniu czyli 6 lutego o godzinie 5:22. Tu jednak należy zaznaczyć, że w pierwszy dzień najlepsze warunki do obserwacji będzie miała południowa Polska. Centralna i północna Polska będą miały możliwość obserwacji dopiero w kolejnych dniach. Mapka dla Rzeszowa na dzień 6 luty wygląda tak:
Satelity wyjdą z cienia ziemi o 5:22 na południu nieboskłonu i zajdą na wschodzie nieba o godzinie 5:28. Przelecą nisko nad horyzontem.
Oby wszystkim dopisała pogoda, trzymam kciuki za udane obserwacje i pozdrawiam wszystkich łowców Starlinków.
Analizę opisanych przelotów oraz estymacje przyszłych możecie sprawdzić na stronie i w aplikacji Heavens Above.
