W nocy z soboty na niedzielę 29 czerwca czeka nas ciekawy duet na niebie. W odstępie zaledwie kilku minut zobaczymy przelot Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) oraz nowo wyniesionej grupy satelitów Starlink G10-34. To dobra okazja, by porównać oba obiekty na żywo i przypomnieć, że na pokładzie ISS przebywa obecnie Polak – Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Starlinki G10-34 – przelot wysoko nad horyzontem
Satelity Starlink z najnowszej grupy G10-34 wystartowały na orbitę 28 czerwca o 06:26 czasu polskiego z Cape Canaveral na Florydzie. Tym razem na niską orbitę okołoziemską trafiło 27 nowych jednostek.
Nad Polską pojawią się w nocy z 28 na 29 czerwca. Warto wyjść na obserwacje chwilę przed 2:07, bo właśnie wtedy satelity wyjdą z cienia Ziemi i staną się widoczne na kierunku południowym, około 50° nad horyzontem. Będą przemieszczać się w stronę wschodu, a cały przelot zakończy się o 2:11.

ISS ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim
Zaledwie trzy minuty po pojawieniu się Starlinków, o 2:10, nad Polską zacznie się przelot Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. ISS będzie widoczna na kierunku SSE i osiągnie maksymalną wysokość 26° nad horyzontem. Jej przelot potrwa do godziny 2:13.
Tym razem przelot ISS ma szczególny wymiar. Na pokładzie przebywa bowiem Sławosz Uznański-Wiśniewski – drugi Polak w kosmosie i pierwszy, który dotarł na Międzynarodową Stację Kosmiczną . To świetny moment, by przypomnieć sobie, że obserwując jasny punkt na niebie, patrzymy w stronę miejsca, gdzie aktualnie pracuje polski astronauta.