Przez ostatnie 10 dni oglądaliśmy na niebie satelity Starlink z serii G9-7. Były one bardzo dobrze widoczne każdego dnia, ale zaczynają coraz mocniej separować się na niebie i nie stanowią już tak łatwego obiektu do obserwacji. Sprawdzamy czego można spodziewać się po obecnej grupie Starlinków oraz kiedy pojawią się nowe.
Misja Starlink G9-7 – czy jeszcze ją widać?
Widać Starlinki z misji G9-7, ale są one coraz mocniej odseparowane i zmienia się czas prowadzenia obserwacji. Do tej pory oglądaliśmy je między godziną 19, a 20. Teraz ta grupa jest lepiej widoczną o godzinie 18:20. I właśnie o tej godzinie przelatują z zachodu na wschód przez całe niebo. Jak wcześniej wspomnieliśmy, są one już mocno odseparowane, ale powinny być nadal widoczne na niebie. Z racji wczesnej godziny przelotu lepiej mogą być widoczne we wschodnich częściach kraju, gdzie będzie zdecydowanie ciemniej na niebie.
Starlinki w październiku
Na ten miesiąc SpaceX planuje wynieść na orbitę trzy misje ze Starlinkami. Misja Starlink G10-8 ma wystartować 26 października. Trzy dni później 29 października planowany jest start misji Starlink G9-9. Dobę później 30 października ma wystartować misja Starlink G10-13.
Na tą chwilę nie wiadomo, czy i o której godzinie kosmiczne pociągi z wyżej wymienionych misji pojawią się nad Polską. Obserwujemy rozwój sytuacji i jak tylko pojawią się dane orbitalne dotyczące przelotów od razu przygotujemy dla Was mapki nieba.
