W piątek 16 maja SpaceX przeprowadziło kolejny udany start rakiety Falcon 9 w ramach programu Starlink. Na orbitę trafiło 26 nowych satelitów należących do konstelacji Starlink Grupa 15, misja 5 (G15-5). Start odbył się z platformy SLC-4E w bazie Vandenberg w Kalifornii o 15:43 czasu polskiego, a pierwszy stopień rakiety zakończył lot lądowaniem na barce Of Course I Still Love You.
Starlink G15-5 – nowe satelity z Kalifornii
Misja G15-5 to jedna z wielu zaplanowanych na 2025 rok, mających na celu rozwijanie globalnej sieci internetu satelitarnego. Tym razem SpaceX umieściło 26 satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), wykorzystując do tego rakietę Falcon 9, której pierwszy stopień poleciał dopiero drugi raz. Po separacji wrócił na Ziemię, lądując na autonomicznej platformie na Pacyfiku.
Jak przy każdym starcie z bazy Vandenberg, rakieta skierowana była na orbitę o inklinacji polarnej, co oznacza, że satelity poruszają się z północy na południe lub odwrotnie. Daje to szansę na przeloty również nad terytorium Polski – choć ich widoczność zależy od konkretnych trajektorii i warunków oświetleniowych.
Przelot Starlinków nad Polską – piątek wieczorem
Już dzisiaj wieczorem – w piątek 16 maja – możliwy będzie pierwszy wyraźny przelot tej nowej grupy satelitów nad Polską. Choć nie będą jeszcze w swojej finalnej konfiguracji orbitalnej, to właśnie te wczesne przeloty – kiedy satelity lecą blisko siebie w zwartej formacji – są najłatwiejsze do zaobserwowania gołym okiem.
Początek przelotu nastąpi o 21:24, kiedy satelity pojawią się nisko nad południowo-zachodnim horyzontem (SW). Maksymalna wysokość – aż 55° nad horyzontem – przypadnie o 21:27 nad kierunkiem północno-zachodnim (NW). Zakończenie przelotu spodziewane jest o 21:30 na północnym wschodzie (NE).
Przelot będzie dobrze widoczny z całej Polski, szczególnie w warunkach pogodowych bez zachmurzenia. Obserwację najlepiej rozpocząć już na kilka minut przed 21:24, kierując wzrok nisko na południowo-zachodnie niebo.
Dzisiejszy przelot to dobra okazja, by zobaczyć na własne oczy „kosmiczny pociąg” nowo wyniesionych satelitów Starlink. Formacja będzie się z czasem rozciągać i rozpraszać, dlatego najbliższe dni to najlepszy moment na obserwacje. Jeśli warunki atmosferyczne pozwolą, warto zaplanować obserwację – najlepiej z miejsca z odsłoniętym widokiem na niebo i jak najmniejszym zanieczyszczeniem światłem.
