Kosmiczny pociąg wraca nad Polskę na kilka dni. Przeloty będą w okolicach godzin 19:25-19:30. Jest to dość wczesna pora, więc nie z każdego miejsca w Polsce zobaczymy Starlinki. Problemem jest zbyt jasne niebo, które będzie na zachodzie kraju. Im dalej na wschód tym ciemniej i szanse na obserwacje będą rosły. Miejscowości usytuowane skrajnie na wschodzie Polski są w najlepszej sytuacji.
Rzeszów – we wtorek 14 września przelot rozpocznie się o 19:25. Satelity przelecą z północy na południe. Po drodze miną gwiazdozbiory Cefeusza, Jaszczurki, Wodnika i wejdą w cień Ziemi w okolicach Jowisza o godzinie 19:29.
Olsztyn – we wtorek 14 września satelity przelecą z północy na południe. Przelot rozpocznie się o 19:24, a zakończy o 19:29. Starlinki przelecą przez Wielką Niedźwiedzicę, Smoka, Lutnię, Strzałę i wejdą w cień Ziemi nieopodal Saturna.
Aktualne przeloty są dość nietypowe, bo satelity z naszej perspektywy podążają z północy na południe, a nie jak zazwyczaj z zachodu na wschód. Orbita na jakiej umieszczona Starlinki nazywa się polarną, ponieważ satelity przelatują przy każdym okrążeniu Ziemi przez biegun albo w jego pobliżu.
