Starlink - 21.10.2025

Starlinki będą przelatywać nad Polską we wtorek 21 października dwa razy

We wtorkowy wieczór, 21 października, ponownie będzie można zobaczyć na niebie satelity Starlink. Tym razem czekają nas dwa przeloty. Jeden wysoki i dobrze widoczny, drugi krótki i nisko nad horyzontem. W poniedziałek formacja była doskonale widoczna z wielu miejsc w kraju, co potwierdzili widzowie przesyłający liczne zdjęcia i relacje.

fot: nocne niebo / przelot nad Poznaniem

Pierwszy przelot – wysoki i efektowny

Pierwszy przelot z nowej serii Starlink G10-17 rozpocznie się o 18:20 na zachodnim niebie. Satelity wzniosą się aż do 50° wysokości, przechodząc przez charakterystyczny fragment nieba pomiędzy gwiazdami Arktur i Altair.
To będzie najlepszy moment do obserwacji, jasność i wysokość trajektorii sprawią, że przelot będzie widoczny nawet z terenów miejskich. Zakończenie nastąpi o 18:24 na południowym wschodzie.

źródło: Stellarium / nocneniebo.pl

Warto rozpocząć obserwacje punktualnie, satelity pojawią się jako jasny, poruszający się równym tempem sznur obiektów. Ich widoczność może się zmieniać w trakcie przelotu w zależności od kąta odbicia światła słonecznego. W przypadku tego przelotu niebo na zachodzie kraju może być jeszcze za jasne do prowadzenia skutecznych obserwacji. Centrum kraju i wschodnie regiony będą miały o tym czasie ciemniejsze niebo, co da lepszy kontrast dla obserwacji obiektów na nieboskłonie.

Drugi przelot – niski nad zachodnim horyzontem

Drugi przelot tej samej grupy satelitów będzie znacznie niższy i krótszy. Rozpocznie się o 19:52, również na zachodzie, osiągając zaledwie 12° wysokości nad horyzontem. Będzie trwał około dwóch minut, a zakończy się o 19:54, gdy satelity znikną w cieniu Ziemi. Z uwagi na niski pułap, przelot ten najlepiej obserwować z miejsc z odsłoniętym zachodnim widnokręgiem.

źródło: Stellarium / nocneniebo.pl

Warunki obserwacyjne

Formacja Starlink G10-17 pochodzi z misji, która wystartowała 19 października z Cape Canaveral. W pierwszych dniach po starcie satelity lecą jeszcze blisko siebie, tworząc tzw. kosmiczny pociąg, szereg jasno świecących punktów przesuwających się w jednej linii.
Właśnie w tej fazie obserwacje są najbardziej widowiskowe. Z biegiem dni odległości między satelitami będą się zwiększać, a ich jasność spadnie. Najlepsze warunki panują w momencie, gdy niebo jest już ciemne, a satelity wciąż oświetlane przez Słońce, czyli właśnie w pierwszych minutach po zmierzchu.