Starlinki z serii G9-13 przyłapano na niebie w miniony wieczór. Choć nieco ciemniejsze niż poprzednia seria, to jeszcze są widoczne. Żeby zobaczyć sznur koralików Elona Muska na niebie, trzeba zerknąć w odpowiednie miejsce o odpowiednim czasie.
W środę 27 listopada satelity Starlink przelecą na niebie o godzinie 16:52. Kosmiczny pociąg satelitów pojawi się po zachodniej stronie nieba i przeleci w kierunku wschodnim, po drodze mijając zenit, czyli środek nieboskłonu. Starlinki są już rozciągnięte, co potwierdzają doniesienia o postępującej separacji, które otrzymaliśmy od obserwatorów we wtorek. Pociąg podzielił się na dwie grupy, a w każdej grupie między satelitami zauważalny jest coraz większy dystans. Jeżeli uda Wam się je zobaczyć w środę, to czas trwania przelotu wyniesie około 6 minut.
Biorąc pod uwagę coraz większą separację i powiększający się staż na orbicie wspomnianej grupy, należy liczyć się z tym, że najlepiej widoczne będą z dala od ośrodków miejskich. Dotyczy to obserwacji gołym okiem. Jeżeli wesprzemy się lornetką, nie powinno być problemu ze zlokalizowaniem satelitów Starlink na wieczornym niebie nawet w mieście.