W poniedziałkowy wieczór, 9 czerwca, nad Polską będzie widoczny kolejny przelot satelitów Starlink. Tym razem formacja przeleci przez niebo w godzinach wieczornych, a jej trajektoria umożliwi obserwację z większości kraju – choć warunki będą się nieco różnić w zależności od regionu.
Dane przelotu – gdzie i kiedy patrzeć?
- Początek przelotu: godzina 22:01, kierunek SW (południowy zachód)
- Najwyższy punkt nad horyzontem: godzina 22:04
- Koniec przelotu: godzina 22:07, kierunek N (północ)
Cały przelot potrwa zaledwie sześć minut. Formacja będzie przemieszczać się z południowego zachodu na północ, osiągając najwyższy punkt nad horyzontem w połowie trasy. Satelity będą tworzyć jasną, poruszającą się po niebie linię – tzw. „kosmiczny pociąg”.

Widoczność przelotu – zachód kontra wschód
Im dalej na zachód Polski, tym przelot będzie wyżej nad horyzontem, ale równocześnie niebo będzie jaśniejsze z powodu płytszego zmierzchu. Na wschodzie niebo będzie ciemniejsze, ale Starlinki przelecą nieco niżej. Z tych powodów warto dostosować obserwacje do lokalnych warunków i znaleźć miejsce z odsłoniętym widnokręgiem w kierunku północno zachodnim.
Wczoraj w Poznaniu widzieliśmy tę grupę Starlinków dosłownie przez kilka sekund. Zachmurzenie nie pozwoliło na obserwacje na całej linii przelotu, liczyliśmy tylko na niewielkie okienka w chmurach. Jak będzie dziś z ich jasnością musimy przekonać się sami. Obserwacje rozpoczynamy o 22:00