W piątek, 3 stycznia, dwa najjaśniejsze obiekty nocnego nieba znajdą się w bliskim sąsiedztwie, tworząc wyjątkowy widok, który warto uwiecznić i podziwiać.
W sobotę Saturn zostanie zasłonięty przez Księżyc
Szczegóły zjawiska
Podczas koniunkcji Młody Księżyc, oświetlony w zaledwie 15%, zbliży się do Wenus, która będzie świeciła swoim charakterystycznym blaskiem na zachodnim niebie. Odległość kątowa między tymi obiektami wyniesie jedynie 2 stopnie, co sprawi, że będzie można zobaczyć je niemal obok siebie.
To wyjątkowe połączenie, na wysokości około 20 stopni nad horyzontem, stanie się widoczne tuż po zachodzie Słońca. Zjawisko potrwa przez blisko 4 godziny, zanim Wenus i Księżyc zaczną zniżać się ku horyzontowi, by ostatecznie zniknąć z pola widzenia.
Dlaczego warto spojrzeć w niebo?
Jednym z najbardziej urzekających elementów tego zjawiska będzie światło popielate – delikatny blask odbity od Ziemi, który sprawi, że nieoświetlona część tarczy Księżyca będzie subtelnie podkreślona. Zjawisko to jest doskonałą okazją do wykonania efektownych zdjęć nocnego nieba. Zarówno Księżyc w niewielkiej fazie, jak i lśniąca Wenus na ciemnym tle stworzą niezwykle malowniczą scenę.