To co wydarzyło się w nocy z piątku na sobotę na pewno przejdzie do historii. Zorza zakryła całą Polskę! Kto nie miał chmur, mógł podziwiać taniec filarów zorzowych. Jeżeli nie widzieliście, to nic straconego, w sobotę i może w niedzielę kolejne szanse na zorzę w Polsce.
Zapowiedzi o silnej burzy w magnetosferze dochodziły do nas już od czwartku, to była tylko kwestia czasu kiedy CME dotrze do Ziemi. Zgodnie z przewidywaniami, burza geomagnetyczna pojawiła się w piątek wieczorem i trwa do teraz!
My podziwialiśmy spektakl zorzowy na jednym z większych osiedli w Poznaniu. Jak się okazało, zorza swoim zasięgiem pokryła taką część nieba, że problemu nie stanowiły światła latarni, czy oświetlone bloki poznańskich osiedli. Filary zorzowe pojawiły się trzy razy w ciągu całej nocy, a purpura i zieleń utrzymywał się prawie przez cały czas pomiędzy 22, a 3 nad ranem.
Wrzucam dostęp do specjalnie przygotowanego live, na którym w czasie rzeczywistym trwa podgląd na prognozy zorzowe. Tam widzowie z całego kraju mogą wymieniać się informacjami o widoczności zorzy nad Polską jak i całą Europą.
Kiedy zorza nad Polską?
Najpewniej już w sobotę wieczorem ponownie zobaczymy zorzę nad Polską. Czy skala i zasięg zorzy będzie podobny? Możliwe, ale odpowiedzi uzyskamy dopiero podczas prowadzenia obserwacji. Nie da się dokładnie przewidzieć o której godzinie i minucie pojawi się taniec filarów zorzy. Tu potrzeba cierpliwości, ciemnego nieba i szczęścia do pogody.
